Wyobraźcie sobie taką sytuację. Idziecie na egzamin, klasówkę z matematyki i trzeba rozwiązać jakieś zadanie. Jak to często bywa z matematyką, idzie jak krew z nosa. W końcu się poddajecie, wyciągacie telefon, robicie zdjęcie zadaniu i dostajecie rozwiązanie sekundę później.