Są takie gry które pomimo swojego wieku, kultuwe i każda próba reanimacji na „dotykalskie” urządzenia budzi dużo emocji. Takimi klasykami są szczególnie te z lat 90. Kto z Was nie pamięta takiej gry jak Hugo? Sympatyczny troll, który musiał pokonywać różne przeszkody by dotrzeć do celu.
W grze mamy do wyboru dwa scenariusze:
- Sprint, gdzie biegniemy na czas
- Labirynt, gdzie trzeba przejść z jednego punktu do drugiego.
Szkoda, że brakuje tych scenariuszy w które można było grać w telewizji np. Hugokoptera czy jazdy w wózku.
Do tego gra jest po Polsku, co zwiększa atrakcyjność i grywalność dla dzieci. Z kolei dla starych wyjadaczy może się to okazać za mało. Dochodzi jeszcze ten dziwny głos Huga.
Sterowanie – jak na powyższym obrazku. Do dyspozycji mamy 3 przycisku (lewo, prawo i skok). Naszym zadaniem jest omijanie przeszkód takich jak: pająki, dziury, dynamity czy wózki. Musimy uzbierać jak najwięcej złota.
Mnie osobiście gra nie podchodzi za bardzo, tym bardziej, że to gra z dzieciństwa i miałem dużą nadzieję, że będzie taka sama jak oryginał. Grę udało mi się pobrać gdy była za darmo. Teraz kosztuje 0,79 €.
Myślę, że dla małych dzieci jest dobra pozycja, kolorowa i przyjemnie się gra. Widziałem jedno dziecko co grało w tą grę i wciągało :).
Dodaj komentarz